Polisa mieszkaniowa to jeden z najtańszych produktów na rynku ubezpieczeniowym. Ochrona za rok zaczyna się od ok. 100 zł. Znacznie droższe jest ubezpieczenie samochodu czy ubezpieczenie na życie, ale już wkrótce ceny ubezpieczenia domu i mieszkania mogą wzrosnąć. Zobacz, co na to wskazuje.

Powodów do płacenia za polisy mieszkaniowe coraz więcej jest przynajmniej kilka. Nie występują one jednak osobno, ale wynikają same z siebie i przenikają się jak w układzie spirali. Ale ubezpieczenia nieruchomości nie są tu wyjątkiem. Stale rosną też ceny obowiązkowych polis komunikacyjnych dla kierowców.

średnia cena oc

Więcej o cenach OC możesz sprawdzić w raporcie ranKING.

Wracając do cen ubezpieczeń domów i mieszkań, sprawdź 4 powody, dla których możesz zapłacić za polisę mieszkaniową więcej niż dotychczas.

Powód nr 1 – powodzie

Koniec tanich polis mieszkaniowych może dotyczyć wybranej grupy, np. powodzian. Z jednej strony istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że ubezpieczenie nieruchomości w Kłodzku, Nysie, Lądku Zdroju i innych miejscowości, które ucierpiały we wrześniu 2024 r., będzie droższe, a z drugiej nawet trudno dostępne, bo ubezpieczyciel nie będzie chciał ponosić tak dużego ryzyka ubezpieczeniowego.

Przypomnijmy, że zadaniem polisy mieszkaniowej jest finansowe przeciwdziałanie skutkom zdarzeń, których nie da się przewidzieć. Któraś z rządu powódź w tym samy miejscu to jednak zdarzenie cykliczne, a nie niespodziewane.

„Za” droższymi polisami mieszkaniowymi od powodzi przemawia kilku ekspertów z branży ubezpieczeniowej i finansowej. 

Niektórzy, jak Rafał Mańkowski, dyrektor ds. ubezpieczeń majątkowych Polskiej Izby Ubezpieczeń, cytowany przez Puls Biznesu, podkreśla, że podwyżek nie będą obawiać się ci, którzy i tak nie zamierzają kupować polisy. Przypomina, że powódź w 2010 r. i wichura na Kaszubach w 2017 r. na dłuższą metę nie wpłynęły na chęć do ubezpieczenia się. Powód? Pamięć o katastrofach jest krótka i emocje szybko opadają.

Część nieubezpieczonych mieszkańców z zalanych terenów teraz będzie chciała kupić polisę. Problem jednak w tym, że zakłady nie muszą objawiać chęci ubezpieczania nieruchomości z terenów zalewowych albo stawki w takich ubezpieczeniach będą sięgać kilku czy kilkunastu procent wartości nieruchomości.

- Łukasz Jańczak, analityk Erste Securities (źródło: Puls Biznesu).

Powód nr 2 – klimat

Występowanie gwałtownych powodzi wynika też ze zmian klimatycznych. W dłuższej perspektywie może dochodzić do większej liczy anomalii pogodowych, także jesienią i zimą. A im więcej zdarzeń negatywnie wpływających na stan techniczny nieruchomości, tym więcej wypłat z odszkodowań.

Według naukowców zmiany klimatu wzmocniły siłę tegorocznej powodzi nawet o 20 procent, co przekłada się na 1-2 metry więcej w korycie rzeki. 

To jest może nawet dla wielu intuicyjne, wraz ze wzrostem temperatury, takich zjawisk będzie albo więcej, albo będą się nasilać, bo w tym roku też temu niżowi, jak sobie przypomnimy lato, towarzyszyła bardzo ciepła woda w Adriatyku, czy w ogóle w Morzu Śródziemnym, to stwarza lepsze warunki do parowania i wtedy tej wody przeniesionej w głąb lądu jest po prostu więcej

- zauważa Bogdan Chojnicki, klimatolog (źródło: radiopoznan.pl).

Naukowcowi z Poznania wtórują badacze z World Weather Attribution, którzy wskazują, że prawdopodobieństwo wystąpienia powodzi w Europie Środkowej wzrosło dwukrotnie na skutek zmiany klimatu. A kolejne powodzie będą pojawiać się regularnie, o ile nie coraz częściej z coraz większą intensywnością, co widać na poniższym wykresie

Powód nr 3 – ceny nieruchomości

Droższe nieruchomości to niedobra wiadomość dla ubezpieczonych lub chcących kupić polisę mieszkaniową. Dzieje się tak, ponieważ wartość nieruchomości wpływa najbardziej na cenę ubezpieczenia. Przykładowo, jeśli dom o powierzchni 100 m2 był warty w 2014 r. 500 000 zł, a w 2024 r. już 700 000 zł, to ubezpieczenie podrożeje o co najmniej kilkadziesiąt złotych, w zależności od wybieranego zakresu ochrony. Warto przypomnieć, że drożejące mieszkania oznaczają wyższe ceny ubezpieczenia. Dzięki sprawdzeniu cen w kalkulatorze można jednak zaoszczędzić nawet kilkaset złotych w ciągu roku.

PORÓWNAJ CENY

Nawet jeśli takie samo mieszkanie zdrożeje o 200 tysięcy złotych, to za roczne ubezpieczenie w tym samym zakresie ochrony zapłacimy góra kilkanaście złotych więcej. Wzrost jest podyktowany indeksacją składki, co oznacza po prostu gwarancję odszkodowania w kwocie równej wartości rynkowej mieszkania w momencie jego ubezpieczania.

Ceny nieruchomości w Polsce rosną od lat z różną dynamiką. Łatwo to zauważyć z roku na roku, a nawet z kwartału na kwartał, gdy porównamy średnie stawki za 1m2.

ceny mieszkań w polsce 2024

Więcej o cenach mieszkań możesz sprawdzić ostatnim w raporcie.

Powód nr 4 – inflacja i kredyty hipoteczne

Ostatni powód związany z cenami domów i mieszkań. Skoro od lat stawki za 1m2 konsekwentnie idą w górę, oznacza to wyższe ceny nieruchomości. Jeśli dom czy mieszkanie jest droższy, a chcemy kupić mienie na własność za pomocą kredytu hipotecznego, to i wartość zaciąganych pożyczek będzie większa.

Za drożejące nieruchomości po części odpowiada polityka państwa przez dopłaty do kredytów, co napędza popyt i powoduje wzrost cen. Pochodną rosnących cen jest także inflacja, ale to raczej efekt złych decyzji ekonomicznych. Swoje dokłada też system bankowy. Okazuje się, że Polska jest jednym z krajów o najwyższym oprocentowaniu kredytów hipotecznych.

To wszystko uruchamia prosty, lecz bezwzględny mechanizm – droższe nieruchomości oznaczają wyższą hipotekę w przypadku kupowania domu czy mieszkania na kredyt. A im więcej warte mienie, którego ubezpieczenia i tak będzie wymagał bank, tym wyższa składka za polisę.