10 najlepszych chińskich samochodów elektrycznych w 2024

MG Motor, Maxus, NIO czy Seres – to przykładowi chińscy producenci samochodów, którzy zdążyli już zadebiutować na polskim rynku. Mimo że dla wielu kierowców te nazwy wciąż brzmią tajemniczo, to wkrótce może się to zmienić. Chińskie auta elektryczne są nie tylko dużo tańsze niż zachodnie elektryki, ale również pozytywnie zaskakują stylistyką i rozwiązaniami, które mają usprawnić oraz umilić podróżowanie. 

Poniżej prezentujemy 10 modeli chińskich samochodów elektrycznych dostępnych w Polsce. Auta prezentowane w zestawieniu zostały uszeregowane według kryterium ceny. 

1. MG4 – miejski, wygodny i elektryczny hatchback 

Wielu kierowców docenia chińskie samochody elektryczne z uwagi na ich cenę. Dostępny od niedawna na polskim rynku model MG4 w podstawowej wersji to aktualnie jedno z najtańszych aut elektrycznych. Jednak wariant Standard nie jest jedynym wyborem – kierowcy mogą zdecydować się też na opcję Comfort, Luxury, Luxury Long-Range lub XPower. Za produkcję pojazdu odpowiada brytyjsko-chińska marka MG Motor. 

Elektryczny MG4 świetnie nadaje się do jazdy po mieście, ale można nim wybrać się też w dłuższą podróż – minimalny zasięg wynosi 350 km, a maksymalny do 520 km (WLTP). Zgodnie z zapewnieniami producenta potrzeba jedynie 35 minut, aby doładować akumulator do 80 proc., korzystając ze stacji szybkiego ładowania. 

MG4 przyciąga spojrzenie nowoczesną linią i charakterystycznymi reflektorami LED. W ramach wersji Standard producent proponuje m.in. 10-calowy dotykowy wyświetlacz multimedialny, system bezkluczykowego otwierania drzwi, system wspomagania kierowcy MG Pilot i 3-stopniowy system hamowania rekuperacyjnego.  

MG4 – pozostałe parametry: 

• Przyspieszenie 0-100 km/h – 6,5 s (wersja Luxury Long-Range) 
• Prędkość maksymalna – 200 km/h (wersja XPower) 
• Pojemność bagażnika – 363 l 
• Długość – 4287 mm 
• Cena – 125 200 zł (wersja Standard) 

2. Euniq6 SUV – rodzinny elektryczny SUV z chińskiego rynku 

Chińskie auta elektryczne z segmentu SUV? Jedną z propozycji jest Euniq6 SUV – to pojazd wyprodukowany przez firmę Maxus, która działa na rynku od 2011 r. i należy do koncernu SAIC Motor. Linia Euniq została stworzona w 2019 r., a model Euniq6 jest jednym z pierwszych, które trafiły na rynek. Auto dostępne jest też w Europie i – co trzeba przyznać – kusi zarówno ceną, wyposażeniem, jak i walorami danych technicznych. 

Euniq6 SUV został wyposażony w akumulator o pojemności 70 kWh. Według deklaracji producenta na jednym ładowaniu można przejechać od 345 do 465 km (WLTP, cykl mieszany/miejski). Naładowanie baterii od 30 do 80 proc. przy użyciu szybkiej ładowarki DC zajmuje ok. 35 minut. 

Co przemawia za wyborem Euniq6 SUV? Na uwagę zasługują m.in. elektryczny panoramiczny dach, system bezkluczykowy Keyless Go, bogaty pakiet wyposażenia i niezawodność - rozwiązania z zakresu bezpieczeństwa opierają się na najnowocześniejszej technologii. Producent udziela też 8-letniej gwarancji na baterię. Z drugiej strony auto może sprawiać problemy podczas jazdy po mieście, a to ze względu na dużą średnicę zawracania – 12,4 m. 

Euniq6 SUV – pozostałe parametry: 

• Przyspieszenie 0-100 km/h – 6 s 
• Prędkość maksymalna – 160 km/h 
• Pojemność bagażnika – 754 l 
• Długość – 4735 mm 
• Cena – 135 520 zł 

3. T90 EV – jeden z pierwszych elektrycznych pickupów 

W Polsce pickupy nie są jeszcze szczególnie popularne. Kierowcy zainteresowani takimi autami, nie muszą już jednak decydować się wyłącznie na samochody spalinowe – alternatywą jest m.in. elektryczny T90 EV. Za jego powstanie odpowiada wspomniana już marka Maxus. Jednocześnie pojazd ten zyskał miano pierwszego elektrycznego pickupa w Europie. 

Chińskie auta z napędem elektrycznym często są produkowane w kilku wersjach z akumulatorami o różnej pojemności. T90 EV dostępny jest tylko z baterią o pojemności 88,55 kWh. Deklarowany przez producenta zasięg to 471 km w cyklu miejskim i 330 km w cyklu mieszanym. Z perspektywy potencjalnych klientów istotne może być, że testy WLTP były przeprowadzane na aucie z pełnym obciążeniem. Czas ładowania wynosi od 45 minut (DC 20-80 proc.) do 13 godzin (AC 5-100 proc.). 

Z zewnątrz T90 EV wyróżnia się muskularnym i agresywnym wyglądem. A jak prezentuje się on od środka? Fotele obite zostały skórą ekologiczną i są regulowane w 6 kierunkach, kierowca ma też do dyspozycji kolorowy ekran dotykowy 10,3 cala. Aby zwiększyć bezpieczeństwo jazdy, w modelu zamontowano m.in. elektroniczną kontrolę stabilizacji toru jazdy, czujniki parkowania i kamerę cofania. 

T90 EV – pozostałe parametry: 

• Przyspieszenie 0-100 km/h – 12 s 
• Prędkość maksymalna – 120 km/h 
• Ładowność – 1000 kg  
• Długość – 5365 mm 
• Cena – 173 800 zł 

4. Seres 3 – kompaktowy elektryk w przystępnej cenie 

Seres to amerykańsko-chińska marka działająca na rynku od niedawna, bo od 2020 r. W jej ofercie znajduje się m.in. Seres 3 – ten kompaktowy elektryczny crossover jest dostępny w Polsce od ręki. Co ciekawe, model ten został zaprojektowany specjalnie z myślą o europejskich konsumentach – jest sprzedawany również w Holandii, Niemczech, Hiszpanii, Norwegii i we Włoszech. 

Z perspektywy kierowcy, który poszukując nowego auta, bierze pod uwagę chińskie auta z napędem elektrycznym, kluczowym parametrem jest m.in. zasięg. Jak pod tym względem wypada Seres 3? W pojeździe zamontowano bezkobaltowy akumulator litowo-żelazowo-fosforanowy (LiFePO4) o pojemności 52,7 kWh – wydajność WLTP to 329 km. 

Model Seres 3 to zwrotny i bogato wyposażony samochód. Producent zamontował w nim liczne systemy bezpieczeństwa (np. funkcję ostrzegania przed kolizją, asystenta pasa ruchu) oraz zadbał o komfort pasażerów w trakcie jazdy – mowa m.in. o skórzanej tapicerce i dobrej jakości materiałach wykończeniowych. 

Seres 3 – pozostałe parametry: 

• Przyspieszenie 0-100 km/h – 8,9 s 
• Prędkość maksymalna – 155 km/h 
• Pojemność bagażnika – 526 l 
• Długość – 4385 mm 
• Cena – 187 500 zł 

5. ET5 – przestronny i estetyczny SUV elektryczny 

ET5 to propozycja dla kierowców chcących przesiąść się z auta spalinowego do elektrycznego, przygotowana przez Skywell New Energy – markę koncernu Nanjing Golden Dragon Bus. Ten wygodny SUV z przestronnym wnętrzem został przedstawiony pod koniec 2022 r. Jest to też jedyny w zestawieniu samochód, który można znaleźć pod inną nazwą – Skyworth EV6, a to z uwagi na zmianę nazwy marki (Skywell zmienił się w Skyworth). 

Jak widać z zestawienia, chińskie samochody elektryczne oferują zróżnicowany zasięg. Model ET5 został wyposażony w baterię litowo-jonową 72 kWh, co przekłada się na możliwość pokonania dystansu do 520 km (zużycie energii – 19,3 kWh/100 km). Poziom naładowania akumulatora do 80 proc. można podnieść w 30 minut, korzystając z ładowarki DC 100 kW. 

We wnętrzu ET5 znajdują się regulowane elektrycznie, podgrzewane i wentylowane fotele skórzane. Producent zaproponował dość nietypowe rozwiązania – przykładem może być tryb imprezy (sterowanie muzyką) czy oświetlenie wnętrza w 128 kolorach. Plusem są liczne systemy wspomagania jazdy, m.in. asystent parkowania, czujniki parkowania zarówno z przodu, jak i z tyłu oraz asystent ruszania pod górę. 

ET5 – pozostałe parametry: 

• Przyspieszenie 0-100 km/h – 9,6 s 
• Prędkość maksymalna – 150 km/h 
• Pojemność bagażnika – 467 l 
• Długość – 4698 mm 
• Cena – 208 990 zł (wersja Comfort) 

6. ET5 – elektryczny konkurent Tesli Model 3 i BMW i3 

Firma NIO nie ma imponującej historii na rynku motoryzacyjnym – powstała w 2014 r. Jednak jej założycielowi nie można odmówić ani wizjonerstwa, ani sukcesów. Początkowo oferująca chińskie auta z silnikiem elektrycznym firma NIO specjalizowała się w SUV-ach, a model NIO ET5 jest jedną z jej pierwszych propozycji z innych segmentów – to sedan klasy średniej. Czym się wyróżnia? 

W naszym kraju ET5 jest dostępny w dwóch wersjach – z baterią o pojemności 75 kWh lub 100 kWh. Wartości te przekładają się na zasięg WLTP odpowiednio 456 km i 590 km. Jednak kierowcom, którzy chcą więcej, producent proponuje wariant z akumulatorem dalekiego zasięgu (150 kWh) pozwalającym przejechać do 1000 km. 

NIO ET5 robi wrażenie – oferuje liczne sensory, szklany dach, minimalistycznie wykończone wnętrze, klamki wysuwające się z nadwozia, kurtynowe oświetlenie otoczenia oraz sporo miejsca dla kierowcy i pasażerów. Ale to nie wszystko – zaskoczyć może choćby użyta tkanina, która została wykonana z przetworzonych butelek PET. Do tego auto świetnie wypadło w testach Euro NCAP 2023. 

NIO ET5 – pozostałe parametry: 

• Przyspieszenie 0-100 km/h – 4 s 
• Prędkość maksymalna – 200 km/h 
• Pojemność bagażnika – 386 l 
• Długość – 4790 mm 
• Cena – 299 900 zł (bateria 75 kWh) 

7. TX Shuttle – stylowy i funkcjonalny elektryk 

Jak przykuć uwagę osób poszukujących samochodu? Odpowiedź zna firma LEVC. W ofercie tej brytyjskiej, chociaż aktualnie w pełni zależnej od chińskiego producenta aut marki, znajduje się elektryczny TX Shuttle, którego bryła i design nie są dziełem przypadku – to nawiązanie do klasycznych londyńskich taksówek. 

Pod karoserią TX Shuttle znajduje się akumulator mieszczący 24,2 kWh. Bezemisyjny zasięg pojazdu wynosi 101 km, jednak można go szybko zwiększyć do 510 km. Jest to możliwe dzięki wbudowaniu przez producenta generatora spalinowego, którego zadaniem jest doładowanie akumulatora na dłuższych trasach. 

TX Shuttle wyróżnia się nie tylko z zewnątrz – układ foteli odbiega od standardowego, a między przestrzeniami kierowcy i pasażerów znajduje się przegroda. Dzięki rampie wjazdowej z auta mogą korzystać osoby na wózkach inwalidzkich. Kierowcy, którzy zdecydują się na zakup TX Shuttle, mają do wyboru trzy tryby jazdy: Pure EV, Smart i Save. Auto jest zwrotne i dzięki temu idealnie sprawdza się w mieście, a to z uwagi na średnicę zawracania – wynosi ona 8,45 m. 

TX Shuttle – pozostałe parametry: 

• Przyspieszenie 0-100 km/h – 13,2 s 
• Prędkość maksymalna – 128 km/h 
• Pojemność bagażnika – 440 l 
• Długość – 4855 mm 
• Cena – 334 765 zł 

8. E-HS9 – sześcio- lub siedmioosobowy elektryczny SUV 

Szukasz alternatywy dla elektrycznego i luksusowego Mercedesa EQS SUV? Zwróć uwagę na Hongqi E-HS9. To potężny SUV, który został wyprodukowany przez Hongqi – chińską markę luksusowych samochodów. W odróżnieniu od wielu innych uwzględnionych w zestawieniu marek może ona pochwalić się długą historią – na rynku pojawiła się w 1959 r. Ciekawostką może być, że pojazdy produkowane przez Hongqi początkowo były dostępne wyłącznie dla wysokich rangą urzędników państwowych. 

W Polsce dostępne są trzy wersje chińskiego samochodu elektrycznego Hongqi E-HS9 – Business, Executive i President. Pierwszy wariant został wyposażony w akumulator 84 kWh, a pozostałe posiadają baterię o pojemności 99 kWh. W konsekwencji zasięg wynosi odpowiednio 396 i 465 km. 

Model E-HS9, którym marka Hongqi zadebiutowała w naszym kraju, ma zaawansowany napęd na 4 koła. Wersja Business oferowana jest z ogrzewaniem kierownicy i fotelami z alcantary. W najdroższej wersji (President) producent oferuje inteligentny kokpit z trzema ekranami, wentylację i ogrzewanie trzeciego rzędu siedzeń oraz poduszki powietrzne tylnego siedzenia. 

E-HS9 – pozostałe parametry: 

• Przyspieszenie 0-100 km/h – 6,5 s (wersja Business) 
• Prędkość maksymalna – 200 km/h 
• Pojemność bagażnika – 438 l 
• Długość – 5209 mm 
• Cena – 344 900 zł 

9. MIFA 9 – futurystyczny, rodzinny i luksusowy van 

Chińskie samochody elektryczne to nie tylko auta miejskie – świetnym przykładem jest MIFA 9. Prezentowany model z logo Maxus powstał w 2021 r. Ten w pełni elektryczny samochód umożliwia podróżowanie w komfortowych warunkach 7- lub 8-osobowej rodzinie, dodatkowo może też holować przyczepę o masie do 1000 kg.  

W modelu MIFA 9 zamontowany został akumulator o pojemności 90 kWh, który zapewnia zasięg do 440 km w cyklu mieszanym i 595 km w cyklu miejskim. Czas ładowania akumulatora w optymalnych warunkach, tj. temperaturze 25 st. C, wynosi 30 minut (DC 30-80 proc.) lub 8,5 godziny (AC 5-100 proc.). 

Wnętrze pojazdu może zaskoczyć potencjalnych klientów – jest naprawdę luksusowe. Skórzane fotele wyposażone w elektryczną regulację, wentylację i ogrzewanie, rozkładane pulpity dla foteli drugiego rzędu czy bezprzewodowa ładowarka telefonu – to tylko część udogodnień. Na uwagę zasługuje również panoramiczny dwuczęściowy szyberdach, który jest otwierany elektrycznie. 

MIFA 9 – pozostałe parametry: 

• Przyspieszenie 0-100 km/h – 9,2 s 
• Prędkość maksymalna – 180 km/h 
• Pojemność bagażnika – 1010 l (po złożeniu trzeciego rzędu siedzeń) 
• Długość – 5270 mm 
• Cena – 356 577 zł 

10. EL7 – spory elektryczny SUV z chińskiego rynku 

Wiele chińskich samochodów elektrycznych trafiających na europejski rynek to SUV-y. Właśnie tak klasyfikowany jest EL7 – SUV marki NIO. To ciekawa propozycja dla kierowców, którzy szukają większego pojazdu rodzinnego z bogatym wyposażeniem i w cenie dużo niższej niż elektryki topowych marek zachodnich. 

EL7 jest oferowany w dwóch wersjach bateryjnych – pierwsza to 75 kWh, a druga to 100 kWh. Przekłada się to na zasięg odpowiednio 391 km i 509 km. W optymalnych warunkach akumulator można naładować do poziomu 80 proc. w zaledwie 30 minut (Stacja DC). 

Chińskie samochody osobowe elektryczne są coraz częściej doceniane za bogate wyposażenie, w tym systemy bezpieczeństwa. Model EL7 oferuje kierowcy m.in. wszechstronny system wizyjny 360 stopni HD, radar parkowania z przodu i z tyłu oraz system ostrzegania pieszych. Komfort podróży zapewniają z kolei elektrycznie sterowane w 14 kierunkach i podgrzewane fotele. Na uwagę zasługuje też elektryczny panoramiczny szyberdach. 

EL7 – pozostałe parametry: 

• Przyspieszenie 0-100 km/h – 3,9 s 
• Prędkość maksymalna – 200 km/h 
• Pojemność bagażnika – 570 l 
• Długość –  4912 mm 
• Cena – 468 900 zł (bateria 100 kWh) 

Co przemawia za zakupem chińskiego samochodu elektrycznego? 

Odpowiadając jednym słowem: cena. Ta jednak nie jest wynikiem wyłącznie niższych kosztów produkcji – to także rezultat intensywnego inwestowania w szybki rozwój pojazdów elektrycznych. W konsekwencji, dziś chiński sektor motoryzacyjny ma dużą przewagę nad zachodnimi czy amerykańskimi producentami. Ale to nie wszystko. Metka „made in China”, która często nasuwa na myśl produkty niskiej jakości, to już przeszłość – chińskie modele elektryczne świetnie wypadają w testach zderzeniowych. W Państwie Środka zwraca się też uwagę na komfort użytkowników. Daje to wymierne efekty. 

Chociaż chińskie modele elektryczne prezentują się naprawdę dobrze, to potencjalni nabywcy mają wątpliwości. Co choćby z ubezpieczeniem takiego auta? Na to pytanie odpowiada ekspert Rankomat.pl.

Firmy ubezpieczeniowe działające na polskim rynku są doskonale zorientowane w rozwoju elektromobilności, a samochody elektryczne zakupione na rynku chińskim ubezpieczają jak wszystkie inne. Już od pewnego czasu chińskie marki i modele znajdują się też w naszym kalkulatorze OC/AC, a to oznacza, że właściciele takich aut mogą kupić polisy komunikacyjne bez wychodzenia z domu, czyli przez internet

Natalia Tokarczyk-Jarocka, ekspert ds. ubezpieczeń komunikacyjnych w rankomat.pl.

Porównaj ceny OC i AC