Podatek od posiadania samochodu, a ściślej mówiąc podatek od aut spalinowych to jeden z kamieni milowych Krajowego Planu Odbudowy. Od pewnego czasu Ministerstwo Klimatu i Środowiska pracowało nad wprowadzeniem opłaty rejestracyjnej i nowego podatku, ale plan był taki, aby polscy kierowcy nie musieli go płacić. Wszystko wskazuje na to, że nowego podatku nie będzie.
Podczas zimowej wizyty w Polsce Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen doceniła zmiany w kwestii praworządności w naszym kraju. To sprawiło, że kolejne środku w ramach Krajowego Planu Odbudowy (KPO) mają zostać odblokowane.
Skąd podatek od samochodów spalinowych?
KPO, to nie tylko pieniądze, ale i wymagania. Na przykład nowe opłaty i podatki dotyczące aut spalinowych. Obciążenia użytkowników aut z silnikiem Diesla i benzynowym mają swoje źródło jeszcze w decyzjach rządu. Mateusza Morawieckiego.
Jednorazowa opłata rejestracyjna dla właściciela samochodu spalinowego miała być wprowadzona w 2025 roku. Podatek od aut spalinowych miał natomiast wejść w życie prawdopodobnie w 2026 roku.
Podatek od samochodów spalinowych jednak zniknie z KPO?
Ostatnie informacje z rządu i polityków wskazują, że podatku od aut spalinowych jednak nie będzie – ma on zostać zastąpiony dopłatami do samochodów elektrycznych. Komisja Europejska pozytywnie rozpatrzyła wniosek ministerstwa w tej sprawie.
Co więcej, wiceminister klimatu i środowiska Krzysztof Bolesta w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl zapowiadał, że z kolei opłata rejestracyjna ma zastąpić obecną akcyzę i będzie ponoszona wyłącznie podczas pierwszej rejestracji pojazdu w kraju. Dla większości kierowców zmiana miałaby być neutralna finansowo.
Czym jest Krajowy Plan Odbudowy (KPO)
Krajowy Plan Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO) to program, który składa się z 55 inwestycji i 55 reform. Ma wzmocnić polską gospodarkę oraz sprawić, że będzie ona bardziej odporna na różnego rodzaju kryzysy.
W ramach KPO Polska otrzyma 59,8 miliarda euro (268 miliardów złotych), w tym 25,27 miliarda euro (113,28 miliarda złotych) w postaci dotacji i 34,54 miliarda euro (154,81 miliarda złotych) w postaci preferencyjnych pożyczek.
Zgodnie z celami Unii Europejskiej duża część budżetu jest przeznaczona na cele klimatyczne (46,60%) oraz transformację cyfrową (21,36%).