Jechałeś zbyt szybko, straciłeś kontrolę nad pojazdem i w efekcie doszło do kolizji? Choć przekroczenie dozwolonej prędkości to ewidentny przykład złamania przepisów drogowych, tylko w uzasadnionym przypadku ubezpieczyciel może odmówić Ci wypłaty odszkodowania.

Towarzystwa ubezpieczeniowe znają wiele przypadków niezachowania elementarnej ostrożności na drodze przez kierowcę i w konsekwencji spowodowania kolizji czy wypadku. Jednak z reguły, większość przewinień nie stanowi podstawy do odmowy lub zmniejszenia wypłaty odszkodowania. Oczywiście istnieją wyjątki.

Gdy przekroczymy na drodze dozwoloną prędkość i przy tym wykażemy się wyjątkową bezmyślnością, ubezpieczyciel może uniknąć odpowiedzialności finansowej za zdarzenie lub oskarżyć nas o przyczynienie się do niego i pomniejszyć przysługujące świadczenie. Takie przypadki zdarzają się nie tylko podczas likwidacji szkody z polisy AC, ale też z OC jej sprawcy.

Przekroczenie prędkości a polisa AC – kiedy nie dostanę odszkodowania?

Jeszcze do niedawna w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia Autocasco, większość firm ubezpieczeniowych zamieszczała zapis mówiący o możliwości pomniejszenia kwoty odszkodowania, gdy do zdarzenia dojdzie z powodu przekroczenia dozwolonej prędkości na drodze. Dziś nie udało nam się znaleźć takiej informacji w żadnym OWU (przeanalizowaliśmy warunki ochrony AC kilkunastu firm).

Czy to oznacza, że teraz możemy zachowywać się bezkarnie na drodze i nie grożą nam za to żadne konsekwencje? Oczywiście, że nie! Ubezpieczyciele pozostawili sobie furtkę do uwolnienia się od odpowiedzialności za szkodę. Korzystają z niej, gdy dojdzie do naszego rażącego niedbalstwa.

Czym jest rażące niedbalstwo?

Na rynku ubezpieczeniowym nie obowiązuje stała definicja rażącego niedbalstwa. Nie istnieją też żadne odgórne przepisy, dokładnie określające zakres niedbalstwa. Wobec tego, każdy ubezpieczyciel może inaczej interpretować nasze zachowanie za kierownicą. Jeśli jednak będzie chciał uniknąć odpowiedzialności za szkodę z tytułu rażącego niedbalstwa, powinien udowodnić, że jest ona wynikiem naszej skrajnej nieodpowiedzialności (art. 6 k.c.).

Rażącym niedbalstwem można nazwać takie zachowanie właściciela pojazdu lub kierowcy, które wykracza poza zwykłą niestaranność i niejako graniczy z umyślnością.

Czy przekroczenie prędkości jest rażącym niedbalstwem?

Tak, ale tylko w bardzo rzadkich i szczególnych przypadkach. Towarzystwo ubezpieczeniowe, zanim uzna przewinienie kierowcy za rażące niedbalstwo, powinno dokładnie przeanalizować zarówno okoliczności zdarzenia, jaki i zakres uszkodzeń pojazdu (np. czy do takiej samej szkody mogło dojść, gdyby kierowca jechał z dozwoloną prędkością). W 2019 roku Sąd Rejonowy w Szczecinie wydał wyrok w podobnej sprawie i przychylił się do decyzji towarzystwa, które odmówiło wypłaty odszkodowania. Zdaniem sądu:

(…) ubezpieczony naruszył przepis art. 19 ust. 1 i 2 ustawy – Prawa o ruchu drogowym, regulujący zasady bezpiecznej prędkości oraz hamowania. Z daleka widział, że zbliża się do łuku, widoczność w dniu i miejscu wypadku była bardzo dobra. Nic zatem nie stało na przeszkodzie, aby ubezpieczony, przy prawidłowej obserwacji drogi i uwzględnieniu ładunku, dochował dozwolonej prędkości, a następnie odpowiednio wcześniej rozpoczął hamowanie. Zachowanie ubezpieczonego odbiegało więc w jaskrawy sposób od norm bezpiecznego postępowania i świadczy o całkowitym zlekceważeniu przez stronę przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia. Gdyby nie szczególnie rażąco nieprawidłowe zachowanie ubezpieczonego, do zdarzenia z całą pewnością nie doszłoby.

Czy towarzystwo zawsze ma rację, odmawiając wypłaty odszkodowania z AC?

W przytoczonym przykładzie, wina kierowcy była ewidentna i towarzystwo miało prawo do odmowy wypłaty odszkodowania. Niestety, zdarza się i tak, że ubezpieczyciel nie ma racji. Niekiedy wykracza on poza pojęcie rażącego niedbalstwa i wymaga od kierowcy zachowania zbyt daleko idącej ostrożności.

Nawet jeśli faktycznie złamaliśmy przepisy drogowe, to zazwyczaj można nas posądzić wyłącznie o niedochowanie należytej staranności. Nie jest to jednak rażąca niedbałość i towarzystwo nie może uwolnić się od odpowiedzialności za szkodę.

W przeszłości sąd niejednokrotnie opowiadał się pod stronie właściciela pojazdu i odrzucał ten zarzut. Przykłady:

(...) Nawet jeżeli kierowca jechał z nadmierną prędkością, ale nie można wykluczyć, że jadąc wolniej nie miałby możliwości uniknięcia wypadku, trudno byłoby uznać zachowanie kierującego za rażące niedbalstwo w zakresie naruszenia przez niego zasad ruchu drogowego - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy we Wrocławiu (IC 1026/11).

(…) Ubezpieczający, nawet jeśli dopuścił się określonego zaniedbania w sposób zawiniony, jest uprawniony - a zakład ubezpieczeń zobowiązany - do odszkodowania. Umowa ubezpieczenia pełni funkcję ochronną i przy wykładni jej postanowień nie może tracić z pola widzenia tego jej zasadniczego celu. Poszukiwanie przez zakład ubezpieczeń per fas et nefas możliwości uchylenia się od świadczenia na rzecz ubezpieczonego jest nie tylko niezgodne z celem ubezpieczenia, lecz także stanowi akt nielojalności i złej wiary, który nie zasługuje na ochronę prawną - wyrok SN z 2006 r., sygn. akt V CSK 90/05, niepublikowany (cytowany przez Rzecznika Finansowego).

Czy towarzystwo może zmniejszyć odszkodowanie z AC za przekroczenie prędkości?

Ubezpieczenie autocasco jest dobrowolne i w dużym stopniu podlega zasadzie swobody umów. Towarzystwo jest więc uprawnione do indywidualnego konstruowania warunków ubezpieczenia (o ile nie jest to sprzeczne z przepisami i odpowiada względom słuszności).

Gromadząc materiały do powyższego artykułu sprawdziliśmy OWU kilkunastu największych ubezpieczycieli i nie udało nam się w nich znaleźć zapisów dotyczących zmniejszenia odszkodowania z powodu przekroczenia prędkości. Nie możemy jednak z całą pewnością stwierdzić, że takie punkty umowy AC innych firm nie istnieją lub nie pojawią się w przyszłości. Przed podpisaniem stosownych dokumentów warto więc dokładnie zapoznać się z umową i Ogólnymi Warunkami Ubezpieczenia (OWU) AC wybranej firmy.

Przekroczenie prędkości a odszkodowanie z OC sprawcy – czy towarzystwo może odmówić wypłaty?

Osoby pokrzywdzone w wypadkach lub kolizjach drogowych z winy innego kierowcy mogą ubiegać się o odszkodowanie z OC sprawcy zdarzenia. Nie zawsze jednak otrzymają je w pełnej wysokości. Jednym z powodów zmniejszenia świadczenia może być przekroczenie prędkości na drodze i przyczynienie się do powstania lub zwiększenia rozmiarów szkody.

Jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron - art. 362 Kodeksu Cywilnego

Przykład:

Sprawca zdarzenia wyjeżdżał z drogi podporządkowanej, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu, w wyniku czego doszło do kolizji. Policja ustaliła, że w chwili zdarzenia drugi kierowca (poszkodowany) jechał z nadmierną prędkością. Towarzystwo ubezpieczeniowe uznało, że przyczynił się on do szkody w 30% i o tyle zmniejszyło należne odszkodowanie. Jego zdaniem, gdyby samochód poszkodowanego poruszał się po drodze z prawidłową prędkością, skutki kolizji byłyby mniejsze.

Towarzystwo ubezpieczeniowe powinno zbadać związek przyczynowy pomiędzy zachowaniem poszkodowanego w zdarzeniu drogowym, a powstaniem i rozmiarem szkody. Jeśli taki związek nie istnieje, odszkodowanie należy się w pełnej kwocie.

Kto otrzyma odszkodowanie z OC, gdy winni są dwaj kierowcy?

Czasami zdarza się, że nie można ustalić winy tylko jednej ze stron i policja stwierdza, że obaj kierowcy przyczynili się do spowodowania kolizji, w równym stopniu. W takiej sytuacji każdy z nich może ubiegać się o odszkodowanie, pomniejszone o 50% - poszkodowani zgłaszają szkodę do ubezpieczyciela współsprawcy. Jeśli posiadają ubezpieczenie autocasco, brakującą część odszkodowania mogą otrzymać z tej polisy.

Co zrobić, jeżeli nie zgadzamy się z decyzją ubezpieczyciela?

Towarzystwo nie musi mieć racji w kwestii Twojego rażącego niedbalstwa czy przyczynienia się do szkody. Jeśli nie zgadzasz się z jego decyzją, możesz złożyć odwołanie. Gdyby i to nie przyniosło skutku, pozostaje Ci wystąpienie na drogę sądową.

Pamiętaj, że zgodnie z art. 6 kodeksu cywilnego: „Ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne”. W związku z tym to nie Ty, ale ubezpieczyciel powinien zgromadzić dokumenty i przedstawić dowód Twojej winy.

Podczas negocjacji z towarzystwem możesz powołać się także na przepisy Ustawy o działalności ubezpieczeniowej, m.in.:

  • art. 12 pkt 3: Ogólne Warunki Ubezpieczenia oraz umowa ubezpieczenia powinny być formułowane jednoznacznie i w sposób zrozumiały,
  • art. 12 pkt 4: postanowienia sformułowane niejednoznacznie interpretuje się na korzyść ubezpieczającego (…).

Co warto wiedzieć

  • Towarzystwo może odmówić likwidacji szkody z polisy AC, jeśli kierowca prowadził pojazd z niedozwoloną prędkością i dopuścił się rażącego niedbalstwa.
  • Aby ubezpieczyciel mógł uwolnić się od odpowiedzialności za szkodę z AC, pomiędzy jej wystąpieniem a przekroczeniem prędkości musi istnieć bezpośredni związek.
  • Osoby pokrzywdzone w kolizjach lub wypadkach drogowych mogą otrzymać pomniejszone odszkodowanie z OC sprawcy, jeśli przyczynią się do powstania lub zwiększenia szkody, np. podczas jazdy z niedozwoloną prędkością.
  • Jeśli zostałeś posądzony o rażące niedbalstwo lub przyczynienie się do szkody i nie zgadzasz się z decyzją ubezpieczyciela, możesz złożyć odwołanie/reklamację lub walczyć o swoje prawa przed sądem.