Kierowcy z Gdańska płacą średnio 989 zł za obowiązkowe ubezpieczenie pojazdu. Zdarzają się jednak wyjątki. 50-letnia właścicielka Citroena C3 ubezpieczyła w kwietniu swój samochód za jedyne 316 złotych.
W Gdańsku, Wrocławiu i Warszawie trzeba wydać na polisę OC znacznie więcej niż w pozostałych miastach Polski. W I kwartale 2018 r. najtańsze ubezpieczenie kosztowało w tych miejscowościach ok. 1000 zł. Propozycja OC, którą otrzymała w kwietniu mieszkanka Gdańska jest trzykrotnie tańsza.
Znajdź OC już od 329zł!
Bez wychodzenia z domu
- Ceny OC w 3 minuty
- Oferty kilkunastu towarzystw ubezpieczeniowych
- Pomoc 200 agentów
Równie atrakcyjne oferty ubezpieczenia swoich samochodów znaleźli w kwietniu za pośrednictwem naszej porównywarki kierowcy z Wrocławia (367 zł) i Warszawy (405 zł). Jakie czynniki mogły o tym zdecydować?
Miejsce zamieszkania – ważne, ale nie decydujące w OC
Towarzystwa ubezpieczeniowe podczas wyliczania składki OC biorą pod uwagę statystyki wypadkowe w regionie, w którym mieszka ich potencjalny klient. Ważne jest również natężenie ruchu drogowego czy nawet rodzaj dróg i ukształtowanie terenu. Na tej podstawie oceniają ryzyko spowodowania kolizji lub wypadku. W dużych miastach jest ono większe niż w małych miejscowościach, a więc ceny OC również są w nich wyższe.
Wyższe średnie ceny OC w największych miastach Polski nie świadczą jednak o tym, że każdy kierowca z Wrocławia, Warszawy czy Gdańska jest skazany na drogie ubezpieczenie. Mamy tego najlepsze dowody.
W kwietniu 2018 r.:
- w Gdańsku, 50-letnia właścicielka Citroena C3 wydała 316 złotych na polisę OC,
- we Wrocławiu, 39-letni kierowca kupił ubezpieczenie Opla Corsy za jedyne 367 zł,
- w Warszawie, 36-letni właściciel Skody Rapid zapłacił za OC 405 zł.
Kierowca po trzydziestce płaci mniej za OC
Wszyscy powyżsi kierowcy mają więcej niż 35 lat. Nie należą więc już do najmłodszej, uznawanej przez ubezpieczycieli za najbardziej skłonną do ryzyka na drodze, grupy wiekowej. Ile w związku z tym mogli zaoszczędzić na OC?
- Najmłodsi kierowcy (18-25 lat) wydawali w I kw. 2018 r. na najtańszą polisę średnio 1936 złotych,
- Osoby w wieku 26-35 lat płaciły za OC ok. 763 zł,
- Właściciele pojazdów od 36 lat do 49 lat płacili średnio za ubezpieczenie auta 646 zł,
- Najtańsze oferty otrzymywali kierowcy w wieku 50 lat lub więcej: 635 zł (aż o 67% taniej niż osoby z najmłodszej grupy wiekowej).
Nie tylko zniżki w OC obniżają cenę polisy
Podczas analizy najtańszych kwietniowych ofert OC naszą uwagę zwróciła krótka historia ubezpieczenia mieszkanki Gdańska. Kobieta zaczęła gromadzić zniżki za bezszkodową jazdę dopiero 4 lata temu i obecnie posiada 30% upustu. Zwykle, najtańsze propozycje ubezpieczenia otrzymują osoby, które mogą pochwalić się maksymalnymi zniżkami i znacznie dłuższym okresem ubezpieczenia swoich pojazdów (jak np. kierowcy z Warszawy czy z Wrocławia, którzy zgromadzili już 60% zniżek).
Okazuje się, że dla towarzystw ubezpieczeniowych równie ważne może być doświadczenie w prowadzeniu pojazdów. Właścicielka Citroena posiada prawo jazdy od 12. lat, co prawdopodobnie nie uszło uwadze jej ubezpieczyciela.
W kwietniu 2018 r. właściciele pojazdów, którzy nie posiadali zniżek w OC, ale mogli pochwalić się dłuższym stażem za kierownicą otrzymywali znacznie lepsze propozycje ubezpieczenia niż świeżo upieczeni kierowcy.
Marka czy pojemność? Co bardziej wpływa na OC?
Kierowcy, którzy w ubiegłym miesiącu otrzymali najtańsze oferty OC są właścicielami nie tylko popularnych (Citroena, Opla i Skody), ale też tanich pod względem ceny OC marek samochodów.
W poprzednim kwartale Skoda znalazła się na 2. miejscu w rankingu najniższych cen OC (na 15 najpopularniejszych marek), Citroen zajmował pozycję 4., a Opel, 5.
Równie ważna podczas wyliczania składki OC mogła być niska pojemność silnika w tych samochodach. W I kw. 2018 r. najtańsze OC kosztowało średnio:
- 659 zł, dla samochodów z pojemnością silnika od 1,1 do 1,5. W tej grupie mieszczą się wszystkie samochody, których właściciele otrzymali najtańsze oferty OC.
- Za największą pojemność trzeba już było zapłacić 999 zł, a więc 51,6 % drożej.
Najdroższe miasto, ale najtańsze OC – jak je znaleźć?
Mieszkasz w dużym mieście? Prawdopodobnie zapłacisz więcej za OC niż kierowca z małej, spokojnej miejscowości. Albo może, tak jak kierowcy z Gdańska, Wrocławia i Warszawy trafisz na listę wyróżnionych? Pamiętaj, że o cenie OC nie decyduje wyłącznie miejsce zamieszkania. Twoim atutem mogą być inne dane, np. wiek, doświadczenie w prowadzeniu pojazdów czy nawet marka i rodzaj Twojego samochodu. Aby się o tym przekonać, skorzystaj z naszego kalkulatora i poszukaj najbardziej przychylnego Tobie ubezpieczyciela.