Jedziesz autem na ferie zimowe? 4 pułapki w Polsce i za granicą

Wyjazd w okresie ferii zimowych, samemu, z drugą połówką czy całą rodziną z dziećmi, to okazja to przeżycia niezapomnianych wrażeń na stoku. Kurorty narciarskie mają swój urok, a ośnieżone Alpy włoskie czy Karkonosze po czeskiej stronie dostarczają nieprzeciętnych widoków.

Pamiętaj jednak, że za tymi atrakcjami kryją się liczne pułapki finansowe. Na dodatkowe wydatki szczególnie narażeni są kierowcy. Zebraliśmy 4 przykłady takich pułapek, w które możesz łatwo wpaść.

Przed wyjazdem na ferie sprawdzaj aktualną prognozę pogody! Dzięki temu bezpieczniej dojedziesz na miejsce.

We Włoszech najwięcej fotoradarów

Włochy słyną nie tylko z dobrej kuchni, mody, zabytków i warunków pogodowych przez cały rok. Oprócz setek kilometrów plaż i wielu niesamowitych stoków narciarskich Italia to kraj, gdzie jest najwięcej fotoradarów w Europie.

Włoskie fotoradary, których w całym kraju jest ponad 11 tysięcy, dają niemały zastrzyk dla tamtejszego budżetu. W samym tylko 2022 r. wpływy z fotoradarów przyniosły zyski w wysokości 76 mln euro.

Jeśli podróżujesz do Włoch na narty, uważaj zwłaszcza w dużych miastach. To właśnie tam wystawiono mandaty na wspomnianą kwotę. Było to więcej aż o 61 proc. niż w roku 2021.

Kary we Włoszech za zbyt szybką jazdę są umiarkowane, ale tylko dla „debiutantów”. Jeśli po raz pierwszy przekroczysz prędkość od 31 do 40 km/h grozi ci mandat w wysokości co najmniej 800 zł. Przekroczenie prędkości o ponad 71 km/h to już 2500 tys. zł. Za powtórne złamanie przepisów każda stawka początkowa jest liczona podwójnie.

W Czechach nowe stawki mandatów

Fotoradarów w Czechach nie ma aż tak dużo, jak we Włoszech, za to kary finansowe są dotkliwe, zwłaszcza od początku roku 2024. Właśnie wtedy wszedł w życie nowy taryfikator mandatów.

Według nowego prawa możesz zapłacić nawet 4500 zł za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o co najmniej 50 km/h. Przed reformą mandatową kara była kilkukrotnie niższa.

Na podstawie mdcr.cz. Wysokość mandatów w postępowaniu sądowym, stawki zaokrąglone w przeliczeniu (1 CZK=0,18 PLN).

W Polsce przepłacone winiety do Czech

Niebezpieczeństwa na polskich kierowców wybierających się w góry czyhają jeszcze w kraju. Czeski dziennik „Pravo” ostrzega przed przepłacaniem za winiety do Czech.

Oficjalną stroną, która sprzedaje obowiązujące w Czechach winiety jest edalnice.cz. Nazwa strony nie wszystkim kojarzy się z winietami – w przeciwieństwie do wielu innych witryn zawierających w adresie to właśnie słowo.

Co ciekawe, po wpisaniu hasła typu „winieta do czech” oprócz oficjalnego adresu pojawia się wiele podobnych wyników. W pośpiechu można więc kupić potrzebne pozwolenie nie tam, gdzie to do końca jest legalne. 

A na czym polega niebezpieczeństwo? Dziennik, cytowany przez PAP, ostrzega, że na niektóre witryny do podanej ceny winiety w koszyku dodają opłatę w wysokości ok. 10 proc. kupowanej winiety. 

Standardowe ceny winiet wymaganych w Czechach wynoszą: 

• 310 koron (ok 50 zł) za winietę 10-dniową, 
• 440 koron (ok. 80 zł) za 30-dniową,
• 1500 koron (ok. 280 zł) za roczną.

Od 1 lutego nowe winiety w Austrii i Szwajcarii

Za niektóre winiety i tak zapłacisz więcej, ale wynika to ze zmiany taryfy. Od lutego 2024 r. przestają obowiązywać roczne winiety ważne na drogach Austrii i Szwajcarii - będą honorowane wyłącznie nowo zakupione na 2024 r. w kolorze żółtym (+ wersje cyfrowe). Nowe winiety są też w nowych cenach, ale wzrost był minimalny.

Nowe stawki winiet w Austrii:

• 8,6 euro na 1 dzień;
• 11,5 euro na 10 dni;
• 28,90 euro na 2 miesiące;
• 96,40 euro na rok.

Mandat za brak ważnej winiety będzie kosztowny. W Austrii to dodatkowa opłata od 120 euro do nawet 3000 euro, w Szwajcarii 200 franków, a w Słowenii 600 euro.

Jak nie ryzykować mandatu za brak winiety? Wystarczy skorzystać z jednej z aplikacji nawigacyjnych, która ma opcję wyznaczania tras z pominięciem płatnych autostrad i dróg ekspresowych. To rozwiązanie dla osób, które mają dość czasu, ale i środków na paliwo, bo może się okazać, że podróż bezpłatnymi odcinkami będzie wyraźnie dłuższa (niższa dopuszczalna prędkość i słabiej odśnieżone drogi) i kosztowniejsza w kwestii zużytego paliwa (więcej kilometrów).

Kiedy przyda się krótkoterminowe Assistance?

Większości pułapek można uniknąć, stosując się chociażby do miejscowych przepisów drogowych. Jednak na niektóre zdarzenia za granicą nie masz wpływu, dlatego przyda ci się AC krótkoterminowe. Wtedy zimowe ferie samochodem będą z pewnością spokojniejsze.

Zabezpiecz się na podróż z Assistance w rankomat.pl

Źródło: rankomat.pl (stan na 18.12.2023 r.).