Tylko 62% naszych rodaków deklaruje, że wierzy swojemu ubezpieczycielowi. To jeden z najgorszych wyników badania EY "Budowanie na nowo relacji z klientami" *. Okazuje się, że największym zaufaniem darzymy producentów aut - 82%.
Właściwie, w tym miejscu moglibyśmy stwierdzić (ze spuszczoną głową), że źle się dzieje w naszej branży. Moglibyśmy, ale tego nie zrobimy. Zamiast tego spróbujemy przeanalizować skąd bierze się to niechlubne 62%, biorąc pod uwagę trzy najważniejsze czynniki: cenę, ofertę i jakość.
Znajdź OC już od 329zł!
Bez wychodzenia z domu
- Ceny OC w 3 minuty
- Oferty kilkunastu towarzystw ubezpieczeniowych
- Pomoc 200 agentów
źródło: EY*
Region EMEIA obejmuje Europę, Turcję, Arabię Saudyjską, Indie i RPA
Stare porzekadło głosi - cena polisy czyni cuda...
Nic tak nie przemawia do naszej wyobraźni, jak zawartość portfela. Możemy doceniać swojego ubezpieczyciela, ale jeżeli nadarzy się okazja zaoszczędzenia kilku złotych, raczej nic nas nie powstrzyma przed migracją do innej firmy. Tym bardziej, że świadomość Polaków dotycząca ubezpieczeń znacznie wzrosła. Teraz potrafimy bez problemu wybrać taką ofertę, która nie tylko będzie tańsza, ale także na lepszych warunkach.
źródło: EY*
Wojna cenowa otwiera ubezpieczonym oczy i łatwiej im wykorzystać fakt, że tam gdzie dwóch ubezpieczycieli się bije, klient korzysta. Zatem rezygnacja z polisy, gdy w grę wchodzi niższa cena, zupełnie nie musi wiązać się z zaufaniem do towarzystwa ubezpieczeniowego.
Zakres ochrony ubezpieczeniowej a cena i jakość - teraz żądamy więcej za mniej
Chociaż to głównie cena decyduje o zmianie towarzystwa ubezpieczeniowego, spójrzmy także na inne czynniki, wpływające na zachowanie klientów.
źródło: EY*
Region EMEIA obejmuje Europę, Turcję, Arabię Saudyjską, Indie i RPA
Podając przykład ubezpieczeń komunikacyjnych - niska cena jest bardzo ważna w przypadku OC, bo tutaj działa ustawa i każdy właściciel pojazdu ma takie same prawa podczas likwidacji szkody. Sytuacja zmienia się jednak, gdy w grę wchodzą ubezpieczenia dobrowolne, np. AC, NNW, assistance, gdzie wymagamy nie tylko dobrej ceny, ale także wysokiej jakość usług i obszernego zakresu ochrony. Towarzystwa ubezpieczeniowe muszą się więc bardzo starać, aby pamiętając o niskiej cenie polisy, sprostać wymaganiom swoich klientów. Niestety - jest większe prawdopodobieństwo zrażenia ich do siebie, ponieważ nawet drobny szczegół podczas naprawy szkody może wywołać niezadowolenie właściciela pojazdu.
Oczywistym wydaje się także, że większość czynników, które decydują o przejściu do innego towarzystwa ubezpieczeniowego, są równocześnie przyczyną rekomendacji firmy.
źródło: EY*
Region EMEIA obejmuje Europę, Turcję, Arabię Saudyjską, Indie i RPA
Jakość obsługi ubezpieczeń - bat dla leniwych i lekceważących stałych klientów
Dlaczego z 64% klientów towarzystw ubezpieczeniowych, którzy najpierw polecali usługi swojej firmy, aż 24% rezygnuje z polisy? Wiemy już, że cena i zakres ochrony mają tutaj duże znaczenie. Ale nie tylko.... Równie ważny jest szacunek do klienta, a pod słowem szacunek kryje się wiele czynników, choćby kontakt ze strony towarzystwa:
56% Polaków życzy sobie, aby firmy ubezpieczeniowe kontaktowały się z nimi co najmniej dwa razy w roku. Zależy im głównie na otrzymaniu informacji o ofercie specjalnej i promocjach (ubezpieczenia na życie - 67% ankietowanych, ubezpieczenia majątkowe - 62%),
sami nie inicjujemy kontaktów ze swoimi ubezpieczycielami (robi to tylko 34% Polaków), więc oczekujemy zaangażowania z ich strony. Dodajmy, że takie podejście do klienta bardzo się opłaca. Aż 77% naszych rodaków zawarło dzięki temu nową umowę lub rozszerzyło zakres ochrony,
klienci firm ubezpieczeniowych oczekują wprowadzenia nowoczesnych form komunikacji: e-mailem (życzenie 1/3 właścicieli polis na życie i 28% posiadaczy polis majątkowych) lub za pomocą aplikacji mobilnych (odpowiednio 8% i 10%),
stworzenie produktów nowej generacji może zmienić podejście klientów do towarzystw ubezpieczeniowych, ale tu i teraz liczy się przede wszystkim dobra relacja pomiędzy nimi. Zbyt duże skupienie się na nowych klientach i zaniedbanie dotychczasowych zgubiło już niejedną firmę ubezpieczeniową.
Czas na podsumowanie i odpowiedź na pytanie: dlaczego nie ufamy firmom ubezpieczeniowym?
Na zaufanie do towarzystwa ubezpieczeniowego wpływa wiele czynników: cena, jakość obsługi, zakres ubezpieczenia, sposób kontaktu z klientem, forma przekazania oferty itp. Producent auta ma ułatwione zadanie. Musi wyprodukować wartościowy produkt. Jego klient bez problemu przetestuje go pod względem użyteczności i awaryjności.
Ubezpieczenia życiowe czy majątkowe (w tym komunikacyjne) żądzą się zupełnie innymi prawami. Wymagamy od nich wiele, chcąc płacić jak najmniej. Przy tak dużym zróżnicowaniu produktów każdy czynnik obniża lub podnosi nasze zaufanie do firm, które je oferują.
W rankomat.pl nie martwi nas emigracja do innych ubezpieczycieli. Wręcz przeciwnie - oznacza to, że nasi klienci świadomie wybierają najkorzystniejsze oferty i nie mają tendencji do twierdzeń typu: ufam mojemu ubezpieczycielowi, zostaje u niego i nawet nie sprawdzam innych propozycji. Użytkownicy naszej porównywarki wolą inny sposób - migrują tam, gdzie jest najlepiej i oczywiście najtaniej.