Sylwester z Jedynką zamiast zabaw i wyjazdów. Polacy rezygnują z wydatków na obchody Nowego Roku

Nie powinno więc dziwić, że Polacy wolą zostać w domu. Zaplanowanie noworocznego urlop w kwocie 500 zł czy nawet 1 000 zł jest praktycznie niemożliwie – a w takim przedziale chcemy się zamknąć w przypadku wydatków na Sylwestra. W takiej cenie ciężko znaleźć chociażby nocleg na te kilka dni.

Sprawdziliśmy, jak obecna sytuacja ekonomiczna wpływa na nasze plany związane z powitaniem Nowego Roku. Przenalizowaliśmy też wzrosty i spadki cen noclegów w popularnych kierunkach sylwestrowych – na city brekach i na nartach (w Polsce i za granicą) oraz w ciepłych krajach.

Nowy Rok powitamy w domu. Rezygnujemy z planów i zaciskamy pasa

Mijający 2022 roku nie należał do najłatwiejszych. Wzrosła inflacja, ponoszono stopy kredytowe, co odbiło się na naszych kieszeniach. To nie pozostało bez wpływu. 63% Polaków zdecydowało się ograniczyć wydatki, rezygnując z sylwestrowych planów – tak wynika z badań przeprowadzonych przez rankomat.pl. 34% Polaków nie ma zamiaru witać Nowego Roku na płatnych imprezach czy w podróży. Niemal 1/3 z nas postanowiła odwołać plany związane z Sylwestrem.

15% Polaków nie rezygnuje z planów, ale wybiera tańsze alternatywy świętowania Nowego Roku. 10% badanych nie jest w stanie stwierdzić, czy obecna sytuacja ekonomiczna wpływanie na ich obchody Sylwestra. Jednie 12% z nas nic nie zmienia w swoich planach dotyczących imprez i podróży w tym czasie.

Sylwester 500 minus. Nie wydamy dużo na witanie Nowego Roku

Brak hucznych obchodów Nowego Roku idzie w parze z obniżeniem wydatków na ten cel. 40% badanych wyda na zabawy i wyjazdy sylwestrowe mniej niż 500 zł. Co dziesiąty Polak w ogóle nie ma zamiaru przeznaczać jakiejkolwiek kwoty na powitanie Nowego Roku. ¼ respondentów jeszcze nie wie, ile pieniędzy wyda na świętowanie Sylwestra.

Praktycznie tyle samo z nas (26%) wyda więcej niż 500 zł, ale z tego 14% badanych chce zamknąć wydatki w przedziale 500-1 000 zł, a tylko 5% przeznaczy na obchody Nowego Roku do 2 000 zł. 7% ankietowanych ma zamiar wydawać zdecydowanie więcej: 4% w przedziale od 2 000 do 5 000 zł, a tylko 3% przeznaczy na świętowanie Sylwestra ponad 5 000 zł.

Noworoczny city break w Polsce - najtaniej we wrześniu, najdrożej w grudniu

Analiza cen na przestrzeni wrzesień – grudzień wyraźnie pokazała, że w przypadku popularnych miast często wybieranych jako kierunek popularnego city break wzrost kosztów wynajmu pokoju w trzygwiazdkowym hotelu utrzymywał się na podobnym poziomie. Od 30 września 2022 roku do 24 listopada cena wynajmu za pokój dwuosobowy  w opcji ze śniadaniem we Wrocławiu nie wzrosła o więcej niż 200 zł. Z kolei początek grudnia przyniósł już wzrost wynajmu pokoju o takim samym standardzie o 285 zł.

W Gdańsku wzrost zarejestrowano na poziomie 1 135 zł, na przełomie 30 września – 8 grudnia.

Pokój w trzygwiazdkowym hotelu, w stolicy również nie należy do najtańszych wraz z końcem roku. Wzrost na poziomie 958 zł, zanotowano już w okresie od 30 września (669 zł), do 14 października (1627 zł). Do momentu ostatniej daty sprawdzania cen, koszt wynajmu pokoju o takim samym standardzie, w opcji ze śniadaniem – malał. Wynajem 8 grudnia 2022 w Warszawie, był droższy już jedynie o 353 zł, w porównaniu do 30 września.  

Podobnie sytuacja wyglądała w Krakowie, gdzie od 30 września, do 14 października ceny poszły w górę o 766 zł. Do pierwszego tygodnia grudnia koszt takiego pokoju wzrastał systematycznie. 8 grudnia cena była wyższa od początkowej z 30 września (929 zł) o 1 216 zł.  

Powyższa analiza nasuwa wniosek, że planując sylwestrowy city break w Polsce i chcąc zaoszczędzić na opłacie za pokój w hotelu, należy o rezerwacji pomyśleć już z końcem września. O ile wybierając się do Wrocławia zaoszczędzimy około 100 zł, to w przypadku Gdańska, Warszawy, czy Krakowa w kieszeni zostanie już ponad 1 000 zł.

Sylwester na nartach najlepiej planować z (dużym) wyprzedzeniem

Wyprawa do typowo górskich miejscowości rzadko należy do tanich. Analiza cen wynajmu od końca września do początku grudnia 2022 roku pozwoliła zaobserwować, jak proporcjonalnie do końca roku wzrasta koszt pobytu w Polskich górach.

Największy wzrost został zanotowany Białce Tatrzańskiej. Cena wynajmu pokoju w hotelu***, dla dwóch osób, 8 grudnia (8 519 zł) była wyższa od kwoty z 30 września (4 200 zł) o 102%. 

W Zakopanem sytuacja wyglądała bardzo podobnie. 30 września cena pokoju dla dwóch osób, w opcji ze śniadaniem równa była kwocie 4 593 zł. Do 8 grudnia cena pokoju o dokładnie takim samym standardzie wzrosła o 95% (8 988 zł). W Zieleńcu i Szklarskiej Porębie także ceny systematycznie wzrastały. O 86% w przypadku pokoju dla dwóch osób w Zieleńcu na przestrzeni od 30 września do 8 grudnia oraz o 56% (5 234 zł) w Szklarskiej Porębie. Jedynie w Szczyrku widoczny był spadek kosztów wynajmu. 30 września cena utrzymywała się na poziomie 3240 zł, do 8 grudnia spadła o 6% (3 015 zł).  

Wyraźnie więc widać, że jeśli chce się celebrować Sylwestra 2022 na terenie Polskich miejscowości górskich, trzeba przygotować się na spory wydatek w zakresie wynajmu pokoju dla dwóch osób w hotelu***.  Ostatnią chwilą na zrobienie rezerwacji nieco taniej w tym rok, był czas od połowy do końca października. W Zakopanym rezerwacja zrobiona 14 października był tańsza o  3 788 zł, niż ta robiona na ostatnią chwilę z początkiem grudnia. Z kolei robiąc rezerwację 14 października można zaoszczędzić 859 zł, w stosunku do rezerwacji robionej dwa tygodnie później.  

Również Zakopanem rezerwacja zrobiona 14 października była tańsza o 3 788 zł niż ta robiona na ostatnią chwilę z początkiem grudnia.

Na dzień 20 grudnia w polskich hotelach trzygwiazdkowych, w miejscowościach typowo górskich widoczne są znaczne spadki cen, w stosunku do cen z początku grudnia (08.12.2022). Pojawia się zdecydowanie więcej ofert last minute, przez co pokój w hotelu trzygwiazdkowym, w opcji ze śniadaniem w Zakopanem, Szklarskiej Porębie, Szczyrku i Białce Tatrzańskiej znaleźć można za 50% ceny, która dostępna była 8 grudnia. Dalej ze wzrostem utrzymuje się Zieleniec, osiągając 20 grudnia kwotę oscylującą w granicach około 3 000 zł.

Sylwestrowy city break najdroższy w Nowym Jorku. Za nocleg w okresie noworocznym najwięcej zapłacimy w listopadzie

Powitanie Nowego Roku w dużych metropoliach to często wybierana opcja. Nie należy jednak do najtańszych – za Sylwestra w Pradze, Londynie czy Nowym Jorku trzeba sporo zapłacić.

Pobyt w hotelu trzygwiazdkowym w opcji ze śniadaniem w okresie od 30 grudnia do 1 stycznia w stolicy Anglii rezerwowany początkiem grudnia kosztował aż 2 222 zł. Jednakże, jeśli miejsce zabukowało się końcem września, to nocleg był tańszy o 800 zł. To jednak nie była najtańsza propozycją – tę można było znaleźć w połowie listopada. Pokój w trzygwiazdkowym hotelu ze śniadaniem zamówiony na 30 grudnia – 1 stycznia kosztował 638 zł. Później jednak ceny wzrosły, dobijając do ponad 2 000 zł o ta kwota utrzymywała się przez większą połowę grudnia. Aktualnie noclegi na Sylwestra w Londynie można znaleźć za około 1 400 zł.

Planującym przywitanie Nowego Roku w Pradze najbardziej opłacało się rezerwować nocleg z bardzo dużym wyprzedzeniem lub w opcji last minute – w obu tych przypadkach pobyt w stolicy Czech kosztował mniej niż 1 000 zł. Wzrost cen w hotelach odnotowaliśmy w listopadzie – za dwuosobowy pokój w opcji ze śniadaniem na okres od 30 grudnia do 1 stycznia trzeba było zapłacić aż 1 420 zł. Ta kwota jednak spadła i początkiem grudnia noclegi były dostępne za mniej niż 1 000 zł. Ocenie pokój na Sylwestra w Pradze można znaleźć za około 1 500 zł, czyli mniej więcej tyle ile w najdroższym listopadzie.

Najwięcej za spędzenie Sylwestra na city braku zapłacą podróżujący do Nowego Jorku. Wzrost cen w hotelach obserwowaliśmy przez cały październik – pobyt dla dwóch osób w okresie od 30 grudnia do 1 stycznia wzrósł z 2 486 zł do 4 877 zł. W listopadzie koszty noclegów ustabilizowały się i utrzymywały się na stałym poziomie – w okolicach 4 800 zł. Ceny jednak gwałtownie wzrosły w grudniu – za pobyt dla dwóch trzeba było zapłacić prawie 7 000 zł. Obecnie można zdecydować się na opcję last minute i pokój w hotelu w NY znajdzie się za niespełna 5 000 zł.

Sylwester w ciepłych krajach tańszy. Wakacje w Egipcie poniżej 1 000 zł

Okres sylwestrowo-noworoczny nie jest wysokim sezonem w przypadku kierunków egzotycznych. W związku z tym można taki urlop w ciepłych krajach zaplanować taniej niż na nartach czy w dużych miastach.

Najtaniej jest w Egipcie. Końcem września za dwuosobowy pokój w trzygwiazdkowym hotelu w opcji ze śniadaniem w Hurghadzie rezerwowany na czas od 26 grudnia do 4 stycznie można było zapłacić 1 195 zł. Potem te ceny spadły jeszcze bardziej. W grudniu taki nocleg był dostępny za 822 zł i na takie ceny można liczyć nadal.

Podobnie sytuacja wyglądało w Meksyku, choć tam spadki cen nie był aż tak duże. Końcem września rezerwacja na okres od 26 grudnia do 4 stycznia w pokoju dwuosobowym w hotelu trzygwiazdkowym była dostępna od 1 871 zł. W połowie października ceny wzrosły do prawie 2 000 zł. W grudniu taki sam pobyt można było zarezerwować za 1 766 zł. Aktualnie nocleg last minute w Meksyku znajdzie się za około 1 500 zł.

Z kolei wyjeżdżający do Tajlandii we wrześniu za dwuosobowy pokój w hotelu trzygwiazdkowym na okres 26 grudnia – 4 stycznia płacili 1 144 zł. Przez cały październik te ceny spadały, by pod koniec miesiąca zatrzymać się na kwocie 714 zł. W listopadzie nastąpił lekki wzrost, ale końcem miesiąca noclegi podrożały do prawie 2 000 zł. W grudniu jednak znów spadły i można było zrobić rezerwację za 1 377 zł. Ta cena obowiązuje również aktualnie.

Nowy rok na nartach najwięcej kosztował początkiem grudnia. Bajońskie sumy na noclegi w Austrii i we Włoszech

Sylwester spędzony na zagranicznym stoku to najdroższa opcja z trzech przez nas przestawionych. Najbardziej opłacało się rezerwować noclegi we wrześniu.

Za dwuosobowy pokój w Livigno w hotelu trzygwiazdkowym w opcji ze śniadaniem na okres od 26 grudnia do 1 stycznia trzeba było zapłacić 7 200 zł i na tym poziomie, nie licząc lekkich wahań w jedną i drugą stronę. ceny utrzymywały się do polowy listopada. Później jednak nastąpił szalony wzrost o prawie połowę – do kwoty 14 339 zł. Cena noclegu spadła początkiem grudnia do 5 679 zł. Obecnie praktycznie nie mają już wolnych miejsc w Livigno, a jedne dostępne oferują pobyt za około 10 000 zł. Mniej i to o połowę zapłaci się w okolicy kurortu.

Podobną sytuację mogliśmy obserwować w Austrii. Rezerwacja dwuosobowego pokoju w trzygwiazdkowym hotelu w Kitzbuhel na okres od 26 grudnia do 1 stycznia końcem września kosztowała 7 200 zł. W październiku z niewielkim wahaniami utrzymywała się na podobnym pułapie. W drugiej połowie listopada ceny drastycznie wzrosły i noclegi były dostępne od 10 291 zł. W grudniu nadal obserwowaliśmy wzrost do nawet 14 391 zł. Ceny zaczęły spadać w drugim tygodniu grudnia nocleg w Kitzbuhel można było znaleźć 4 423 zł. Obecnie nie ma już wolnych miejsc. W okolicy kurortu rezerwację pokoju można zrobić za niespełna 5 000 zł.

Dużo taniej jest w Szpindlerowym Młynie w Czechach. Ceny nie wrastały tam aż tak drastycznie jak w Dolomitach czy Alpach. Pod koniec września za rezerwację dwuosobowego pokoju w hotelu trzygwiazdkowym na termin od 26 grudnia do 1 stycznia płaciło się 3 773 zł. W październiku cena podskoczyła do 5 538 zł i pozostała na tym poziomie aż do grudnia. Aktualnie noclegi są już droższe, trzeba liczyć się z kwotą około 7 000 zł za pobyt.

Cenom ubezpieczenia turystycznego inflacja niestraszna, polisa wciąż tańsza

Niezależnie od pory roku, jaką wybieramy na wyjazd sylwestrowy, czy wakacyjny, możemy liczyć na to, że koszt polisy turystycznej nie wzrośnie, tak jak ma to miejsce w przypadku wynajmu. Należy jednak pamiętać, że na cenę polisy ma wpływ przede wszystkim kierunek wyjazdu, wybrane rozszerzenia czy konkretny pakiet. Dlatego już na etapie wyboru ubezpieczenia turystycznego, ochronę trzeba dopasować pod kątem wysokości kosztów leczenia w danym kraju i planowanych aktywności.

Poniżej 10 zł za polisę płacą podróżujący na terenie Europie, najmniej do Wielkiej Brytanii (6,31 zł). Powyżej tej kwoty trzeba zapłacić za ubezpieczenie poza nasz kontynent. Najdroższa jest polisa do Stanów Zjednoczonych (14,04 zł).

USA słynie z najwyższych kosztów leczenia na całym. Dlatego wybierając się do Stanów Zjednoczonych czy poza Europę, należy zadbać o odpowiednią sumę gwarantowaną kosztów leczenia. Podróżując poza Stary Kontynent, optymalnie powinno się ją zwiększyć do co najmniej 60 000 euro. Na terenie Europy, gdzie częściowo bezpłatną pomoc medyczną zapewnia nam Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego (EKUZ), minimalną bezpieczną samą gwarantowaną jest 20 000 euro, zaś rekomendowaną 30 000 euro. Przy wyjazdach typowo zimowych, gdzie w planach pojawia się jazd na nartach, trzeba pamiętać o odpowiednich rozszerzeniach  Rozszerzenie o sporty ekstremalne, czy klauzulę alkoholową zapewni bezpieczny i spokojny urlop zimowy.

Magdalena Kajzer

***

Ceny noclegów sprawdzone zostały na booking.com dla dwuosobowych pokoi w hotelach trzygwiazdkowych w opcji ze śniadaniem. Ceny noclegów analizowano na skyscanner.pl Pod uwagę wzięte zostały terminy: 30 grudnia-01 stycznia dla city breaków, 26 grudnia-04 stycznia dla kierunków egzotycznych i 26 grudnia-01 stycznia dla wyjazdów narciarskich. Badanie firmy Wavemaker na zlecenie rankomat.pl przeprowadzono w listopadzie na ogólnopolskiej grupie 1033 respondentów w wieku 18 – 65 lat.