Pomoc 
Turyści, którzy wypoczywają w Hiszpanii, skarżą się na liczne poparzenia przez meduzy. Wszystko przez wysoką temperaturę wody, w której szybko rozmnażają się niebezpieczne parzydełkowce.
Zjawisko poparzenia przez meduzy występuje w wielu miejscach, ale szczególnie silne jest w słynnym regionie turystycznym Costa Brava, na północ od Barcelony. Region chętnie też odwiedzają Polacy. W 2023 r. padł rekord w przyjazdach polskich turystów do Hiszpanii, których liczba osiągnęła blisko 1,9 mln. To nieco ponad 2% wszystkich turystów zagranicznych przybywających do Hiszpanii.
Już prawie 7500 „ofiar” meduzy
Wypoczywający na Costa Brava wciąż zgłaszają do lekarzy poparzenia przez meduzy. Tylko od maja do sierpnia było to niespełna 7500 przypadków, a sezon w Hiszpanii jest znacznie dłuższy niż w Polsce, więc można zakładać, że liczba poparzonych turystów wzrośnie.
Według statystyk przytaczanych przez serwis rmf24.pl, za „The Guardian”, wskaźnik poparzeń przez meduzy jest obecnie o 40 proc. wyższy niż rok wcześniej.
Większość meduz u wybrzeży Katalonii nie jest groźna. Niektóre wyglądają całkiem niewinnie, jak ta z wierzchu przypominająca sadzone jajko, a od spodu kolce jeża.
Szczególnie niebezpieczna jest jednak meduza zwana żeglarzem portugalskim (Portuguese man o' war). Nie wygląda już tak niewinnie, a kontakt z nią może skończyć się dla człowieka co najmniej boleśnie.
Gdzie są meduzy? Pomoże aplikacja
Przed wejściem do morza turyści mogą sami sprawdzić obecność w niej meduz i ostrzec innych. Wszystko dzięki specjalnie stworzonej aplikacji MedusApp (do pobrania z https://medusapp.net/).
Zasada działania jest niezwykle prosta. Aplikacja pozwala nanieść na wgraną mapę lokalizację występowania meduzy i określić poziom niebezpieczeństwa po kontakcie ze zwierzęciem na podstawie zaobserwowanych objawów:
- niegroźne (harmless),
- łagodne oparzenie (mild stinging),
- średnie oparzenie (stinging),
- silne oparzenie (high stinging).
Warto wiedzieć
Jak radzić sobie z oparzeniem meduzy?
Po stwierdzeniu oparzenia przez meduzę, warto zastosować kilka domowych sposobów do czasu przybycia pomocy medycznej. Najważniejsze, aby miejsca oparzenia:
- nie drap,
- nie pocieraj,
- nie dotykaj brudnymi rękoma.
Oparzenie wystarczy przemyć w celu odkażenia. Może to być ocet kuchenny. Następnie należy wyjąć pęsetą parzydełka pozostałe w skórze.
Lekarz przepisze leki antyhistaminowe, które złagodzą objawy alergii. Dodatkowo mogą to być także maści przeciwzapalne maści czy kremy z hydrokortyzonem.
Jeśli dolegliwości po oparzeniu meduzy są szczególnie odczuwalne, warto poprosić lekarza o przepisanie silniejszych środków przeciwbólowych.
Uwaga!
Czy jest ubezpieczenie na oparzenie meduzy?
Turyści wypoczywający na urlopie czy wakacjach z dziećmi są narażeni na wiele wypadków i kontuzji, co ma też związek z wybraną aktywnością. Niebezpieczne, zwłaszcza dla portfela, są wyjazdy zagraniczne. Może się okazać, że nawet prosty zabieg, który w Polsce jest dostępny za symboliczną stawkę lub bezpłatnie, w szpitalu egzotycznego kurortu będzie kosztował równie słono, jak słona jest woda w morzu.
Dlatego polisa turystyczna jest tak samo ważna jak paszport czy okulary przeciwsłoneczne. Ale czy ubezpieczenie zadziała konkretnie w przypadku oparzenia meduzy?
Wypowiedź eksperta
