Pandemia COVID-19 nie odpuszcza, a tymczasem za chwilę start sezonu zimowego. Wielu narciarzy zastanawia się, czy w tym sezonie wybrać się w góry, czy jednak bezpieczniej będzie zostać w domu.
- Pandemia koronawirusa – jak aktualnie wygląda sytuacja na świecie i w Europie?
- Koronawirus a wyjazd na narty za granicą
- Wyjazd na narty w dobie koronawirusa – jakie jest ryzyko?
- Jak zaplanować wyjazd na narty w czasie pandemii?
- Ubezpieczenie na narty a koronawirus
- Jak zachować bezpieczeństwo w trakcie wyjazdu na narty w dobie koronawirusa?
Wyjaśniamy, jak pandemia koronawirusa może wpłynąć na zagraniczny wyjazd na narty. Podpowiadamy także, jak zwiększyć bezpieczeństwo w trakcie zimowych podróży i jakie ubezpieczenie wybrać, aby objęło również ewentualne przypadki zachorowań na COVID-19.
Pandemia koronawirusa – jak aktualnie wygląda sytuacja na świecie i w Europie?
Miesiące wakacyjne dały podróżnikom nadzieję. Liczba zachorowań spadła wówczas niemal na całym świecie. Choć eksperci od początku zapowiadali nadejście tzw. drugiej fali jesienią, wciąż można było mieć wierzyć, że sytuacja uległa poprawie na dobre.
Niestety nie wszędzie tak się stało. Według Raportu Światowej Organizacji Zdrowia z 7 października 2020 r. najgorsza sytuacja występuje aktualnie poza Europą – w Indiach i USA. Bardzo dynamiczny wzrost zachorowań odnotowuje również Wielka Brytania. Niestety Polska również znalazła się w zestawieniu krajów, w których tempo zakażeń koronawirusem jest bardzo duże. Tuż przed Polską w niechlubnym zestawieniu znalazły się także Ukraina, Holandia i Francja.
Według danych opublikowanych przez WHO, na całym świecie od początku pandemii odnotowano ponad 35 milionów zakażeń SARS-Cov-2. W Polsce liczba zachorowań od początku trwania epidemii wynosi aktualnie już ponad 100 tys.
Koronawirus a wyjazd na narty za granicą
W przypadku krajów, do których najczęściej wybierają się narciarze z Polski, sytuacja jest dynamiczna. Granice pozostają jednak otwarte. Zasadniczo nie ma także obowiązku przechodzenia kwarantanny po powrocie z podróży ani po przekroczeniu granicy kraju obcego.
Przyjrzeliśmy się aktualnym obostrzeniom w krajach narciarskich – w Austrii, w Czechach, na Słowacji, we Włoszech, w Szwajcarii oraz we Francji.
Austria
Austriackie granice są otwarte. Wjazd na terytorium Austrii jest możliwy dla większości krajów Unii Europejskiej, w tym Polski. Nie ma obowiązku przedstawienia zaświadczenia o negatywnym wyniku na obecność koronawirusa. Po przekroczeniu granicy austriackiej nie ma także konieczności przechodzenia kwarantanny. Władze austriackie wymagają zachowania co najmniej 1-metrowego odstępu od innych osób. Maseczki są obowiązkowe w miejscach publicznych.
Czechy
Nasi południowi sąsiedzi na początku października 2020 r. wprowadzili stan wyjątkowy. Potrwa on 30 dni. Od 15 października zamknięte są restauracje, kluby oraz bary. Wprowadzono również zakaz zgromadzeń powyżej 6 osób. Granice nie zostały jednak zamknięte. W przypadku obywateli polskich nie ma także obowiązku przedstawiania zaświadczeń o negatywnym wyniku testu na obecność koronawirusa oraz poddawania się kwarantannie. Należy przestrzegać zasad dystansu społecznego oraz nosić maseczki w przestrzeniach otwartych i zamkniętych.
Słowacja
Na Słowacji, podobnie jak w Czechach, także obowiązuje stan wyjątkowy. Granice są jednak otwarte, nie ma także obowiązku przechodzenia kwarantanny ani wykonywania testu na obecność koronawirusa. Mimo to słowacki rząd wprowadził szereg obostrzeń. Od 15 października zamknięte są m.in. aquaparki, baseny i siłownie. Wprowadzono również zakaz imprez masowych i zgromadzeń powyżej 6 osób. Maseczki są obowiązkowe w każdej przestrzeni publicznej. Od 24 października 2020 roku na terytorium całego kraju obowiązują ograniczenia swobody przemieszczania się, które dotyczą również turystów
Włochy
Granice włoskie pozostają otwarte. Obywatele przyjeżdżający na do Włoch z państw UE, strefy Schengen i Wielkiej Brytanii nie muszą przechodzić kwarantanny – pod warunkiem, że w ciągu ostatnich 14 dni nie przebywali poza obszarem tych państw. Nie wprowadzono także obowiązku przedstawienia zaświadczenia o negatywnym wyniku na obecność koronawirusa. Występuje jednak obowiązek noszenia maseczek w przestrzeni publicznej oraz przestrzegania zasad dystansu społecznego. Restauracje mogą być czynne maksymalnie do północy. Rząd włoski zakazuje także organizacji większych zgromadzeń. Dopuszczalna liczba uczestników zgromadzenia to 6 osób.
Szwajcaria
Granice Szwajcarii są otwarte. Obowiązuje kwarantanna dla osób przyjeżdżających z państw i regionów tzw. wysokiego ryzyka. W przestrzeni publicznej obowiązkowo należy zachowywać odpowiedni dystans społeczny. Maseczki także są obowiązkowe w każdym miejscu publicznym. Wprowadzono zakaz spotkań powyżej 15 osób.
Francja
Aktualnie nie występują obostrzenia w zakresie podróży pomiędzy Polską a Francją. Wjazd na teren Francji kontynentalnej z państw Unii Europejskiej i strefy Schengen nie jest ograniczony. Nie ma obowiązku odbycia kwarantanny. Nie trzeba także dysponować negatywnym wynikiem testu na obecność SARS-CoV-2. Francja jest jednak jednym z krajów europejskich, w których „druga fala” przebiega najgwałtowniej. 10 października 2020 r. w kilku regionach Francji wprowadzono dodatkowe obostrzenia na okres 15 dni.
Obowiązują w: Lille, Lyonie, Grenoble, Saint–Etienne, Aix–Marsylii oraz w Paryżu. W tych regionach wprowadzono m.in. ograniczenia w funkcjonowaniu restauracji, miejsc służących rozrywce oraz siłowni. Maseczki są tam obowiązkowe we wszystkich miejscach publicznych. Aktualnie w całej Francji obowiązuje też zakaz organizowania wesel i innych imprez okolicznościowych. W restauracjach przy stolikach łącznie może natomiast przebywać maksymalnie 6 osób.
W przypadku każdego wyjazdu zagranicznego w aktualnej sytuacji należy liczyć się z koniecznością poddania się dodatkowym obostrzeniom. Należą do nich utrudnienia w postaci m.in. wzmożonych kontroli oraz pomiarów temperatury ciała na lotniskach i dworcach.
Warto także pamiętać, że sytuacja może się w każdej chwili zmienić. Najbardziej aktualne informacje dla podróżnych znajdują się m.in. na stronach internetowych Światowej Organizacji Zdrowia oraz Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Warto sprawdzić je jeszcze w dniu wyjazdu.
Wyjazd na narty w dobie koronawirusa – jakie jest ryzyko?
Każdy podróżnik decyzję o wyjeździe lub jego odwołaniu podejmuje samodzielnie, opierając się na własnej analizie ryzyka. Podjęcie ostatecznej decyzji ułatwia jednak wiedza na temat potencjalnych zagrożeń. Należą do nich w szczególności:
- Zwiększone ryzyko zachorowania na COVID-19. Choć w sezonie 2020/2021 stoki z pewnością nie będą przesadnie zatłoczone, ryzyko zachorowania zwiększa się m.in. w podróży publicznymi środkami transportu czy w miejscach noclegowych.
- Ryzyko kwarantanny. Aktualnie nie ma obowiązku poddawania się kwarantannie po przekroczeniu granicy większości państw europejskich. Taki obowiązek może jednak pojawić się w każdej chwili – w tym również w trakcie trwania naszego wyjazdu.
- Ryzyko obcowania z osobą chorą na COVID–19. Nawet w sytuacji, w której sami nie zachorujemy na COVID-19, ani nie zostanie wprowadzony obowiązek poddania się kwarantannie po powrocie, zachodzi jeszcze jedno ryzyko. Może okazać się, że w zupełnie przypadkowym miejscu, np. w samolocie, przebywała osoba chora. W takim przypadku wszystkie osoby, które przebywały w tym samym miejscu, będą musiały odbyć kwarantannę.
Jeśli jednak zdecydujemy się na podróż na jeden z europejskich stoków, warto przygotować się do podróży w sposób szczególny – uwzględniając potencjalne trudności związane z pandemią.
Jak zaplanować wyjazd na narty w czasie pandemii?
Priorytetem przy planowaniu wyjazdu na narty w dobie koronawirusa powinno być bezpieczeństwo, a nie nasza wygoda.
Warto przede wszystkim:
- Sprawdzić, jak wygląda aktualna sytuacja epidemiologiczna w kraju i miejscu, do którego się wybieramy. Najlepiej wybrać kurort, w którym liczba zakażeń jest jak najmniejsza.
- Jeśli to tylko możliwe, w tym roku warto wybrać się w podróż własnym samochodem. Na miejscu także lepiej unikać środków transportu publicznego.
- Wybrać ofertę zakwaterowania, która umożliwia rezygnację z wyjazdu bez ponoszenia kosztów. Wiele hoteli i pensjonatów, zdając sobie sprawę z aktualnej sytuacji, przygotowało tego typu oferty.
- Zakupić polisę narciarską. Znacznie zwiększa ona poczucie bezpieczeństwa podróżnika w trakcie całego wyjazdu.
Ubezpieczenie na narty a koronawirus
Każdy rozsądny narciarz wie, że ubezpieczenie narciarskie to absolutna podstawa – zawsze, bez względu na sytuację epidemiologiczną. Na stoku nietrudno przecież o kontuzję. W tym roku jednak rola ubezpieczenia narciarskiego jest wyjątkowa. Chroni ono również przed skutkami finansowymi zachorowania na COVID-19 w trakcie pobytu za granicą.
Towarzystwa ubezpieczeniowe, których oferty można porównać przy pomocy kalkulatora Rankomat, obecnie traktują COVID-19 jako zachorowanie za granicą. Oznacza to, że ubezpieczony może liczyć na pokrycie kosztów pomocy medycznej do wysokości sumy ubezpieczenia, którą wybrał w trakcie zakupu. Nie ma konieczności dokupowania dodatków, czy rozszerzeń do podstawowego zakresu ubezpieczenia. Ochrona na wypadek zachorowania na COVID-19 zawiera się w cenie polisy. Aby poznać szczegóły, należy oczywiście każdorazowo przed zakupem polisy zapoznać się z Ogólnymi Warunkami Ubezpieczenia.
Zakup ubezpieczenia narciarskiego zapewni więc nie tylko pokrycie kosztów leczenia w razie nieszczęśliwego wypadku, ale także – w przypadku zachorowania na COVID-19. Wybór ubezpieczenia powinien więc być jednym z podstawowych elementów przygotowania do wyjazdu.
Jak zachować bezpieczeństwo w trakcie wyjazdu na narty w dobie koronawirusa?
Ubezpieczenie narciarskie zapewni narciarzowi ochronę, ale istnieje kilka podstawowych zasad, do których należy się stosować. Znacznie zminimalizuje to ryzyko zachorowania podczas wyjazdu na narty.
Dla własnego bezpieczeństwa należy m.in.:
- Unikać zatłoczonych miejsc. Warto wybrać mniej popularny kurort i odpuścić sobie zwiedzanie największych atrakcji turystycznych.
- Chodzić w maseczkach. Z maseczek warto korzystać, nawet jeśli w konkretnym miejscu nie jest to odgórnie narzucone. Umożliwia to ograniczenie bezwiednego dotykania ust, nosa i oczu.
- Myć ręce tak często, jak to tylko możliwe. Dłonie należy myć dokładnie, ciepłą wodą z mydłem, przez co najmniej 30 sekund.
- Regularnie dezynfekować telefon. To istne siedlisko bakterii. Nie należy korzystać z niego w trakcie spożywania posiłków.
- Zachowywać bezpieczną odległość od rozmówcy. Bezpieczna odległość to 1-2 metry.
- Pamiętać o środkach higieny osobistej. Warto zabrać ze sobą żel do dezynfekcji dłoni z dużą zawartością alkoholu, jednorazowe rękawiczki i zapas maseczek.
- Dbać o seniorów. Osoby starsze znajdują się w grupie podwyższonego ryzyka. Wiele z nich cierpi także na tzw. choroby współistniejące. Warto więc przemyśleć kwestię ich ewentualnego uczestnictwa w wyjeździe.
- Stosować się do wytycznych władz konkretnego państwa.
W przypadku każdego wyjazdu za granicę w dobie pandemii bezpieczeństwo powinno być absolutnym priorytetem. Warto o tym pamiętać i w tym roku wyjątkowo postawić je ponad indywidualnymi oczekiwaniami co do przebiegu podróży.
Co warto wiedzieć?
- Tegoroczny sezon narciarski ze względu na pandemię COVID-19 może przebiegać inaczej niż zwykle.
- Planując wyjazd na narty, koniecznie trzeba uwzględnić sytuację epidemiczną w danym kraju.
- Należy pamiętać o zachowaniu dystansu społecznego oraz rygoru sanitarnego.
- Na narty trzeba zabrać też ubezpieczeie obejmujące zachorowanie na COVID-19.